Proszę bardzo, nie tylko nasza policja dobrze sobie radzi z drobną przestępczością. Wczoraj Japońskie media i blogi obiegła informacja, że t...
Proszę bardzo, nie tylko nasza policja dobrze sobie radzi z drobną przestępczością. Wczoraj Japońskie media i blogi obiegła informacja, że tamtejsze służby mundurowe aresztowały 44-letniego mieszkańca Kagoshimy (miasto w południowej części wyspy Kiusiu) w związku z nielegalną sprzedażą przypinek z logo i postaciami z popularnej serii Love Live!
Podejrzany został przyłapany na sprzedaży 12 przypinek Love Live!, które zostały wykonane bez zgody właściciela praw autorskich, studia Sunrise. Oryginalne przypinki Love Live są wykonywane z metalu i kosztują 600 jenów (19 złotych), a tymczasem złapany na gorącym uczynku 44-latek sprzedawał przypinki z tworzywa sztucznego w zestawie czterech sztuk, licząc sobie 1280 jenów (40 złotych) za zestaw.
Firma Sunrise namierzyła ów pana na jednym z popularnych portali sprzedażowych i już w marcu zgłosiła sprawę na policję. W wyniku zatrzymania i dochodzenia zarekwirowano dodatkowych 700 nielegalnych przypinek Love Live!, oraz dowiedziono, że oskarżony zarobił od końca ubiegłego roku do kwietnia tego roku około 2 miliony jenów (62 tysiące złotych) na sprzedaży internetowej.
Podejrzany został przyłapany na sprzedaży 12 przypinek Love Live!, które zostały wykonane bez zgody właściciela praw autorskich, studia Sunrise. Oryginalne przypinki Love Live są wykonywane z metalu i kosztują 600 jenów (19 złotych), a tymczasem złapany na gorącym uczynku 44-latek sprzedawał przypinki z tworzywa sztucznego w zestawie czterech sztuk, licząc sobie 1280 jenów (40 złotych) za zestaw.
Firma Sunrise namierzyła ów pana na jednym z popularnych portali sprzedażowych i już w marcu zgłosiła sprawę na policję. W wyniku zatrzymania i dochodzenia zarekwirowano dodatkowych 700 nielegalnych przypinek Love Live!, oraz dowiedziono, że oskarżony zarobił od końca ubiegłego roku do kwietnia tego roku około 2 miliony jenów (62 tysiące złotych) na sprzedaży internetowej.
![]() |
fot. rakuten.co.jp |
Właściciel praw autorskich, studio Sunrise, zadeklarowało swoje zadowolenie z wyniku sprawy i podkreśliło swoje zaangażowanie w ochronę swoich produktów. To ważne ostrzeżenie dla wszystkich, którzy zamierzają nielegalnie handlować przedmiotami związanymi z anime i mangą.
KOMENTARZE