W miniony weekend w moje ręce wpadła manga "Assassin's Creed: Miecz Shao Jun" autorstwa Minoji Kuraty. Tytuł ten, oparty na popularnej serii gier wideo Assassin's Creed, zabiera nas w podróż przez czas i kultury, umiejscawiając akcję w XVI-wiecznych Chinach. Fabuła skupia się na historii Shao Jun, tajemniczej chińskiej asasynki, która walczy z zakonem Templariuszy, aby dokonać zemsty na zabójcach swoich pobratymców i ocalić ojczyznę.
Fot. Okładka mangi Assassin's Creed. Miecz Shao Jun. Chiny. Tom 1 / Minoji Kurata |
Dla tych, którzy nie są zaznajomieni z serią Assassin's Creed, jest to cykl gier wideo od studia Ubisoft, który rozpoczął się w 2007 roku. Seria opowiada o zmaganiach dwóch potężnych organizacji - bractwa Asasynów i zakonu Templariuszy. W grach i ich ekranizacjach, zarówno w filmach, jak i komiksach, główny wątek koncentruje się na walce między tymi dwiema frakcjami, a także na odkrywaniu tajemnic ukrytych w przeszłości przez korzystanie z maszyny zwanej animusem, która umożliwia eksplorację wspomnień przodków. "Assassin's Creed: Miecz Shao Jun" jest kolejnym rozszerzeniem tej fascynującej historii, tym razem w formie mangi.
Fabuła i postacie
Manga "Assassin's Creed: Miecz Shao Jun" skupia się na Shao Jun, asasynce z XVI-wiecznych Chin, która wraca do swojego kraju po spotkaniu z Ezio Auditore, jednym z najsłynniejszych asasynów w historii. Celem kobiety jest zemsta na grupie zwanej "Ośmioma Tygrysami", frakcji Templariuszy, która zagraża Chinom. Przez większość pierwszego tomu mangi towarzyszymy Shao Jun w jej misji, podczas której nasza skrytobójczyni walczy z różnymi przeciwnikami, a my odkrywamy tajemnice jej przeszłości.
Mimo że manga opowiada o nieco mniej znanym okresie w historii Asasynów, to jednak zawiera wiele nawiązań do innych postaci z serii Assassin's Creed. Na przykład, spotkanie Shao Jun z Ezio Auditore jest ważnym wydarzeniem, które wpłynęło na jej życie. Ponadto, Shao Jun otrzymuje od niego tajemnicze pudełko, które odgrywa kluczową rolę w fabule mangi. Warto zauważyć, że manga czerpie także z innych źródeł, takich jak animowany film krótkometrażowy "Assassin's Creed: Embers", dodając nowe warstwy kontekstu do postaci i historii.
Fot. Shao Jun wraca do Chin / Minoji Kurata |
Manga "Assassin's Creed: Miecz Shao Jun" nie ogranicza się jednak tylko do historii Shao Jun. Współczesna linia fabularna z Lisą Huang, potomkinią Shao Jun, wprowadza dodatkowy wątek do opowieści. Lisa wierzy, że uczestniczy w eksperymencie terapeutycznym mającym na celu wyleczenie jej skłonności do agresji. W rzeczywistości jest jednak uwikłana w intrygę związaną z poszukiwaniem tajemnic jej przodka przy pomocy animusa. To ciekawe połączenie historii Shao Jun z nowoczesnym światem, wprowadza dodatkowe napięcie do mangi, sprawiając, że czytelnicy z zaciekawieniem obserwują, jak te dwie historie splatają się ze sobą.
Warstwa wizualna i styl
"Assassin's Creed: Miecz Shao Jun" wyróżnia się atrakcyjną warstwą wizualną. Rysunki Minoji Kuraty są szczegółowe i dynamiczne, co sprawia, że postacie wydają się żywe, a akcja na stronach jest ekscytująca i płynna. Wykorzystanie różnorodnych kątów i perspektyw dodaje komiksowi głębi i trójwymiarowości.
Manga w pełni wykorzystuje ikoniczne elementy serii Assassin's Creed, takie jak charakterystyczne "skoki wiary" Shao Jun czy ukryte ostrze w jej bucie, które staje się swoistym znakiem rozpoznawczym tej asasynki. Ponadto, autorka wprowadza postać historyczną, filozofa Wang Yangminga, który jest mistrzem naszej bohaterki, co jest kolejnym typowym zabiegiem stosowanym w serii Assassin's Creed.
Wrażenia ogólne
"Assassin's Creed: Miecz Shao Jun" to manga, która wciąga i robi dobre wrażenie zarówno swoją fabułą, jak i oprawą graficzną. Mocne strony tego komiksu obejmują dobrze napisaną historię Shao Jun oraz jej powiązania z innymi postaciami i elementami serii Assassin's Creed. Nowoczesna linia fabularna z Lisą Huang również dodaje głębi. Ponadto, atrakcyjność rysunków i sposób przedstawienia ikonicznych elementów serii sprawiają, że czytanie tej mangi daje radość.
Fot. Współczesna linia fabularna z Lisą Huang / Minoji Kurata |
Jednakże, manga "Assassin's Creed: Miecz Shao Jun" nie jest pozbawiona wad. Warto zauważyć, że niektóre ilustracje są mniej dopracowane niż inne, co może wpływać na doświadczenia czytelnika. Ponadto, choć fabuła w większości przypadków jest angażująca, to przeskakiwanie pomiędzy wątkami z przeszłości i teraźniejszości może powodować pewne zamieszanie i poczucie oderwania od głównego nurtu historii.
Porównując "Assassin's Creed: Miecz Shao Jun" z innymi mangami, takimi jak recenzowana wczoraj "Star Wars: Wielka Republika - Na skraju równowagi", można dostrzec pewne podobieństwa i różnice. Obie serie bazują na znanych uniwersach, które mają swoje korzenie w innych mediach, co sprawia, że autorzy mają dużą swobodę w tworzeniu nowych historii i rozwijaniu postaci. W obu przypadkach, komiksy potrafią z powodzeniem przekształcić znane światy w interesujące i angażujące opowieści, które mają swoją unikalną tożsamość i są w stanie przyciągnąć zarówno starych, jak i nowych fanów.
Różnice między tymi dwiema mangami dotyczą głównie warstwy wizualnej i stylistyki. "Star Wars: Wielka Republika - Na skraju równowagi" cechuje się bardziej klasycznym stylem rysunków, który może być bardziej przystępny dla szerokiej grupy czytelników. Z kolei "Assassin's Creed: Miecz Shao Jun" prezentuje bardziej dynamiczny styl rysowania, który może przyciągnąć czytelników szukających bardziej energicznych opowieści. W obu przypadkach, warto zwrócić uwagę na dobrą jakość fabuły i oprawy graficznej, choć w obu mangach występują drobne niedociągnięcia.
Fot. Shao Jun przemierza port / Minoji Kurata |
Podsumowanie
"Assassin's Creed: Miecz Shao Jun" to manga, która przypadła mi do gustu. Historia Shao Jun, jej powiązania z innymi postaciami i elementami serii Assassin's Creed, a także nowoczesna linia fabularna z Lisą Huang sprawiają, że łatwo się w niej zatracić.
Z czystym sumieniem mogę polecić "Assassin's Creed: Miecz Shao Jun" zarówno fanom serii Assassin's Creed, jak i miłośnikom mang. Tytuł ten oferuje dobrą dawkę akcji, intrygi oraz dynamiczną fabułę.
Jeśli jesteś fanem serii Assassin's Creed, z pewnością docenisz sposób, w jaki Minoji Kurata przedstawiła historię Shao Jun i jak umiejętnie połączyła ją z innymi wątkami znanymi z gry Assassin's Creed Chronicles: China.
- [message]
- Recenzja na podstawie egzemplarza recenzenckiego od wydawnictwa Egmont
Wydawnictwo Egmont wróciło do wydawania mangi, tym razem stawiając na tytuły oparte na znanych markach popkulturowych. Dzieckiem mariażu z Ubisoft jest opisana tu manga "Assassin's Creed. Miecz Shao Jun. Chiny. Tom 1".
KOMENTARZE